Co powiecie na takie jedzenie które dziś zrobiłam, przypomniały mi się od razu lata dzieciństwa często nam mama tak gotowała jest przepyszna. Jeśli już tak ktoś jadł to wie jaki to smak. Ja osobiście wolałabym z kapusty kiszonej ale mąż uwielbia z kapusty słodkiej więc mu ugotowałam aby ucieszył swoje podniebienie.
składniki : 500 g kapusty słodkiej już bez głąba,
3 liście laurowe,
5 ziarenek ziela angielskiego,
1 łyżka majeranku ( mam od
Organic - Fabryka Smaku ),
1 średnia marchew,
1 kg skrzydełek ( może być inne mięso ),
2 łyżki kopru,
szczypta pieprzu czarnego.
wykonanie : Do garnka wlać 1,5 litra wody dodać umyte skrzydełka ( miałam mrożone ) oraz marchew pokrojoną dowolnie. Gotować do miękkości skrzydełek, gdy już skrzydełka są miękkie wyjąć je z wywaru, ostudzić i oddzielić mięso od kości. Na wywar wrzucić poszatkowaną kapustę i ją po gotować doprawiając do smaku ulubioną przyprawą w formie jarzynki. Gdy kapusta jest już miękka dodać oskubane mięso i nadal gotować na wolnym ogniu. Po chwili dodać majeranek chwilę po gotować ( cały czas gotowałam z przykrytą pokrywką ). Pod koniec gotowania dodać drobno pokrojony koper i całość po gotować już bez pokrywki. Taką kapustę podałam z ugotowanymi całymi ziemniakami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz