Podudzia gęsie w sosie.

Obiadek dziś z gęsiny mam swoje to trzeba to zjeść, zawsze to lepsze niż kupne jak człowiek napatrzy się w telewizji albo na Facebook co oni robią z mięsem jak i czym go faszerują to aż odechciewa się tego mięsa a ja zadowolona kiedy mam jeszcze swoje. Fakt że dłużej się je przyrządza ale ten smak nie do opisania.

 składniki : 4 podudzia gęsie,
2 łyżki suszonej włoszczyzny ( mam swojską od mamy ),
1 łyżka liści lubczyk - magii,
2 łyżki liści pora,
2 łyżki natki pietruszki,
3 łyżki śmietany 12 %,
1,5 łyżki maki.

 wykonanie : Do garnka wlać około litra wody, włożyć podudzia gęsie, dodać suszoną włoszczyznę i od czasu zagotowania gotować na wolnym ogniu pod pół przykryciem do czasu aż pozostanie około 2 szklanek wody, wtedy mięso z gęsi jest już miękkie dodać włoszczyznę zieloną, doprawić do smaku ulubioną przyprawą z solą i nadal gotować - dusić.

 W czasie gdy mięso gotuje się z włoszczyzną zebrać nadmiar tłuszczu, śmietanę rozrobić z wodą, mąką i szczyptą cukru ( wtedy śmietana nie zważy się ). Zalać gotujące się mięso i zagotować do powstania sosu płynnego.

 Podudzia wyszły rewelacyjnie, mięso pięknie odchodziło się od kości, do tego były ziemniaki z sosem oraz groszek z marchewką podsmażony na masełku.