Gęsie uda w sosie własnym.

Dziś obiadek dość typowy moje gęsi tracą głowy, mus jest je wybić ale przyczyny nie będę podawać. Swojskie to swojskie dość długo się je przyrządza ale chociaż wiem co jem nie ma chemii ani konserwantów biegają po całym podwórku bez zamknięcia. Myślę że taki obiadek marzy się każdemu a wiedzą to ludzie którzy mają swój drób.

 składniki : 2 gęsie nogi ( około kilograma ),
1 łyżka przyprawy do kurczaka,
1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego,
1 łyżeczka pieprzu cytrynowego,
1 łyżka suszonej włoszczyzny ( mam swoją ),
3 szklanki wody,
ulubiona przyprawa z solą.

 wykonanie : Gęsie nogi podzielić na części i ponacinać z obu stron, obsypać przyprawami, wymieszać i odstawić na 15 minut aby przyprawy wchłonęły się w mięso.

 Tak przygotowane uda położyć bez tłuszczu skórą w stronę patelni i obsmażyć z obu stron na rumiany kolor.

 Do garnka wlać 3 szklanki wody dodać suszone warzywa oraz ulubioną przyprawę z solą. Poukładać usmażone mięso i dusić na wolnym ogniu pod przykryciem tak długo aż mięso będzie miękkie i zrobi się sam sos.

 Obiad podałam z ziemniakami i sosem z mięsa oraz surówka  szczypiorek, sałata, rzodkiew biała i czerwona ze śmietaną na słodko kwaśno.