Reklama

Wyszukaj przepis

Zupa kapuśniak z marynowanymi grzybami ( opieńki )

Dziś podam przepis na moją kombinowaną zupkę, wyszła bardzo smaczna a połączenie jej z grzybami nadało przyjemny smak kapuśniaku. Nie wiem czy wam się spodoba takie połączenie ale szczerze polecam. Gotuję zupy z mego dzieciństwa ale często również lubię coś zmienić aby wszystkie zupy nie były jednakowe, moja mama również gotuje zupy różnego rodzaju i także lubi wymyśleć zupę inną niż uczyli ją w domu czyli mój dziadek bo babcia nie bardzo brała się za gotowanie dopiero jak została sama to sytuacja ją zmusiła do gotowania i z tego co pamiętam całkiem nieźle jej to wychodziło. 

składniki :

600 g porcji z gęsi,

200 g kiszonej kapusty,

50 g mieszanki warzywnej europejskiej,

1,5 łyżeczki przyprawy uniwersalnej,

1 łyżka suszonej włoszczyzny ( mam od mamy ),

4 ziarenka ziela angielskiego,

1 liść laurowy,

1 słoiczek 160 g grzybów w occie,

0,5 łyżeczki cukru,

1 łyżka majeranku,

0,5 łyżki pieprzu ziołowego,

6 - 8 ziemniaków.


wykonanie : Do garnka wlać dwa litry wody dodać umyte porcje rosołowe z gęsi lub dowolne mięso, zagotować po chwili dodać suszona włoszczyznę, ziela angielskie oraz liść laurowy i gotować do miękkości mięsa. Jak już mięso jest wystarczająco miękkie dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, zagotować a po chwili dodać mieszankę europejską i gotować na średnim ogniu do miękkości ziemniaków doprawić w międzyczasie przyprawą uniwersalną.



W czasie gdy wywar z ziemniakami się gotuje, grzyby przełożyć na sitko i dokładnie je wypłukać z octu. Gdy ziemniaki w zupie są już wystarczająco miękkie dodać pokrojona drobno kapustę kiszoną i na kapustę przełożyć wypłukane grzyby ( u mnie są to leśne opieńki ). Całość zamieszać i gotować na średnim ogniu do miękkości dodanej kapusty, w międzyczasie wsypać cukier oraz majeranek.


Po chwili gdy kapusta kiszona jest już miękka do zupy wsypać pieprz ziołowy chwilkę zagotować , doprawić jeszcze według swego smaku i zdjąć z ognia. Może nie wygląda zachęcająco ale naprawdę wyszła bardzo smaczna i kwaskowa taka jaką lubię.
Ugotowana zupę akurat ja jadam z bardzo dużą ilością pieprzu ziołowego ponieważ taka smakuje mi najbardziej moja rodzinka nie dodaje więcej pieprzu ale ja nie wyobrażam sobie kapuśniaku bez pieprzu ziołowego. Nie wiem jak wy ale mi przypadła taka zupa do gustu i smaku teraz częściej u mnie będzie gościła o ile tylko będę miała moje ukochane opieńki.






Komentarze

Popularne posty