Ciasteczka z ciasta francuskiego z jabłuszkiem i kisielem.

A w niedzielne popołudnie do kawusi zrobiłam pyszne ciasteczka z jabłkiem. Bardzo szybko się je robi nic skomplikowanego wystarczą tylko chęci. Nie ma nic lepszego od dzieła swojego. Niedziela bez słodkiego to jak niebo bez słońca a dziś tak piękna pogoda że aż chęć na pieczenie mnie naszła.

składniki:

2 ciasta francuskie 300 g każde,
3 jabłka 620 g,
5 łyżek cukier kryształ,
1 czubata łyżka kisielu,
1 małe jajko.

Przygotować jabłka, obrać je ze skórki, wydrążyć środki i pokroić na drobne kawałki. Następnie wsypać cukier kryształ oraz kisiel i dokładnie wymieszać do połączenia się kawałków jabłka z resztą.

Gdy mamy już przygotowane jabłka to teraz przygotować ciasto francuskie. Gotowe ciasto rozwinąć i przez długość podzielić na dwa paski. Następnie pokroić w kratkę mi z całego ciasta wyszło osiem kratek.

Każdy kawałek kratki z dwóch boków ponacinać ( widoczne na zdjęciu ). Na każdy wycięty kwadracik na środek nałożyć warstwę przygotowanych jabłek ( najlepiej bez soku ).

Jak już mamy nałożona warstwę jabłek wtedy cienkie paski złączyć ze sobą, następnie przeciwległe dwa grubsze baski ( również widoczne gołym okiem na zdjęciach, starałam się tak robić zdjęcia aby było zrozumiałe co jak zrobić ).

Gotowe ciasteczka ułożyć na blaszce od piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia i posmarować roztrzepanym jajkiem całe ciasteczka.

Tak przygotowane ciasteczka wstawić do nagrzanego piekarnika ustawionego na 180 stopni i piec 30 minut w zależności od piekarnika do ładnego zarumienienia. ( Najlepiej aby jabłka były twarde nie takie żeby z nich zrobiła się paćka ). Po upieczeniu studzić ciastka z papierem na kratce, wystudzone przełożyć na talerz.

Gdy ciastka ostygną można je posypać cukrem pudrem. Ciastka wyglądają tak cudnie że aż żal je zjeść. Świetnie nadają się do kawy z przyjaciółmi jak również na dowolną imprezę, czy nawet jako pyszny deser dla gości których się spodziewamy.