Naleśniki z twarogiem podsmażane.

U mnie dziś tylko naleśniki ponieważ nie mam czasu od rana czyszczę grzyby moje ukochane mąż mi nazbierał a chodzi o opieńki to jedne z grzybów które mogę jeść na okrągło. Naleśniki to też dobre danie obiadowe bynajmniej ja tak sądzę, szybko się robi a najeść się można. Moi domownicy bardzo lubią a zwłaszcza takie jakie dziś przygotowałam.

składniki na ciasto naleśnikowe:

1 jajko gęsie lub 2 duże kurze,

4 szklanki mąki pszennej tortowej ( szklanka pojemność 210 ml ),

szczypta soli,

2 szklanki mleka 3,2 %,

2,5 szklanki wody gazowanej.

dodatkowo:

1 kg twarogu półtłustego,

10 łyżek cukru,

1 łyżeczka aromatu cytrynowego,

olej do smażenia.

wykonanie:

 Do miski wbić jajko lub jajka dodać szczyptę soli i zmiksować. Następnie wsypać mąkę, wlać mleko i wodę gazowaną i całość dokładnie zmiksować do połączenia się wszystkich składników ciasto nie może być za gęste.

Jak już mamy zmiksowane ciasto naleśnikowe. Na patelnie wlać niewielką ilość oleju, chochelką nalewać ciasto rozprowadzić go po całej patelni i smażyć z obu stron na rumiany kolor. Usmażone naleśniki układać na talerzu.

Gdy mamy już po smażone wszystkie naleśniki ( mi z tego przepisu wyszło dwadzieścia sztuk z patelni o średnicy dwadzieścia cztery cm ). Przygotować farsz z twarogu, do miski przełożyć kostki z twarogu dodać cukier, aromat i za pomocą widelca rozgnieść tak aby nie było czuć cukru.

Przygotowany twaróg nakładać na usmażone naleśniki, rozprowadzić przez środek naleśnika. Następnie zwinąć najpierw dwa przeciwne boki następnie zawijać w tak zwaną kopertę.

Gdy mamy już przygotowane naleśniki ułożone na talerzu. Na patelnię wlać większą ilość oleju i układać przygotowane naleśniki ( naleśniki wyszły mi tak delikatne i mięciutkie że pękały podczas zwijania i smażenia ). Smażyć z obu stron na złoty kolor.

Usmażone naleśniki świetnie smakują z zimnym mlekiem. Są pyszne na gorąco jak również na zimno. To że pękają to w niczym nie przeszkadza, wyszły naprawdę delikatne i mięciutkie.