Blok bez mleka w proszku.

Puk puk to ja wiecie co chyba was zaskoczę. Dzieci zachciały bloku mówię im hm " Jak ja wam zrobię blok jak nie mam mleka w proszku ", ale tak posiedziałam podumałam i wymyśliłam blok bez mleka w proszku. Myślę że to będzie hit internetu, zgodzicie się ze mną ? Jeśli tak zapraszam do komentowania.

składniki :
1 kostka margaryny tortowa,
2 łyżki kakaa,
2 łyżki gotowanej wody,
1 szklanka cukru ( szklanka pojemność 210 ml ),
kilka kropel aromatu cytrynowego,
4 czubate łyżki kawy inka,
0,5 szklanki daktyli,
0,5 szklanki rodzynek,
400 g herbatników.

wykonanie : Do garnka włożyć całą margarynę, cukier, kakao, wodę, kawę inkę, aromat dowolny. Całość rozpuścić ( nie gotować ). Rodzynki zalać gotującą wodą aby zmiękły. Do rozpuszczonej masy wsypać odsączone z wody rodzynki i daktyle pokrojone w mniejsze kawałki, całość wymieszać i przelać do większej miski.

Jak już mamy masę przelaną do miski, wsypać do niej pokruszone herbatniki ( pokruszyć dowolnie nie muszą być pokruszone na miazgę, dobrze gdy są kawałki ciastek ). Całość wymieszać łyżką a następnie za pomocą rąk aby ciastka połączyły się z masą.

Gotową masę przełożyć do blaszki 31 * 12 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Docisnąć rękoma i wyrównać powierzchnię. Można w blok powciskać np. orzechy włoskie lub kto na co ma ochotę. Tak przygotowany blok włożyć do lodówki na co najmniej trzy godziny aby stężał, lub zrobić go wieczorem i zajadać rano. Czas który podałam to czas wykonania bloku bez czasu włożenia do lodówki.

Gdy blok odstał swój czas w lodówce wyjąć go z papieru, jest tak dobrze stężały że pięknie się kroi. Nie jest ani za twardy ani za miękki. Blok idealnie nadaje się dla łasuchów którzy kochają słodkie deserki.

Czasami zadziwiam nawet sama siebie że umiem coś wykombinować aby moje dzieci były szczęśliwe z tego co uwielbiają. Polecam serdecznie dla niespodziewanych gości jak również dla rodzin z dziećmi no i oczywiście do kawki z przyjaciółmi. Nawet można wykonać go na zabawę szkolną dla dzieci.