Naleśniki zasmażane z płuckami wieprzowymi.

Witajcie serdecznie dziś przy czwartku na obiad polecają się naleśniki z płuckami podsmażone, dla większości ludzi płucka to fuj, niedobre nigdy tego do ust nie wezmę. I tu co poniektórzy bardzo się mylą jeżeli ktoś nie doznał w życiu biedy nie wie co dobre, podroby to jedne z najlepszych produktów, lecz trzeba umieć je przygotować chociaż w płuckach nie ma nic trudnego. U mnie w domu rodzinnym za mojego dzieciństwa często mama robiła nam dania z podrobów które uwielbialiśmy i ja uwielbiam do dziś. Tak śmiechem żartem miały być dziś pierogi ale raz że już kiedyś robiłam dwa że mam w kręgosłupie złamany implant i nie mogę się przesilać dlatego ułatwiłam sobie danie obiadowe.

składniki na farsz:

950 g płuc wieprzowych,

126 g cebuli 2 małe sztuki,

6 łyżek oleju.

ciasto naleśnikowe:

2 jajka rozmiar M,

szczypta soli,

2,5 szklanki mąki luksusowej ( szklanka poj. 210 ml ),

3 szklanki mleka,

0,5 szklanki oleju.

dodatkowo:

olej do podsmażenia naleśników z farszem.

wykonanie: 

Zanim zaczniemy przygotowywać obiad, najpierw dzień wcześniej dokładnie wymoczyć płucka z nadmiaru krwi. Wymoczone płucka wstawić do wysokiego garnka zalać dwoma litrami wody i wsypać trzy łyżeczki soli drobnej. Płuca od zagotowania gotować na wolnym ogniu do pełnej miękkości płuc ( jak weźmiemy widelcem a się rozpadają to znaczy że są już dobrze ugotowane ). Ugotowane przelać na durszlak ostudzić a następnie przemielić maszynką o sitku z drobnymi oczkami, pozostawić w lodówce do czasu robienia obiadu.

Tuż przed robieniem obiadu zmielone płuca wyjąć z lodówki, na patelnię wlać sześć łyżek oleju dodać pokrojoną w drobna kostkę cebulę i podsmażyć ją na lekko złoty kolor. Podsmażoną gorącą cebulę wlać razem z olejem do zmielonych płuc i całość dokładnie wymieszać do połączenia się cebuli z płucami ( nie trzeba nic dosalać można jedynie wsypać do smaku pieprzu naturalnego.

Gdy mamy już przygotowany farsz z płucek, wtedy przygotowujemy ciasto na naleśniki, do miski wbić całe jajka, wsypać szczyptę soli, wsypać mąkę, wlać mleko oraz olej ) wlewając olej do ciasta nie ma potrzeby dodawania oleju na patelnię ). Ciasto dokładnie zmiksować do połączenia się wszystkich dodanych składników ze sobą.

Patelnię o średnicy 24 cm rozgrzać na średnim ogniu, jak już jest rozgrzana wlać chochle ciasta rozprowadzić po całej patelni. Gdy ciasto zacznie się już ścinać podczas smażenia przekręcić je na drugą stronę i lekko podsmażyć. Usmażone naleśniki układać na talerzu.

Jak już mamy po smażone wszystkie naleśniki mi wyszło z tego przepisu piętnaście sztuk. Na każdy z naleśników nakładać po półtorej łyżki farszu z płuc i zawijać w dowolny sposób ja zwijałam w kwadrat wtedy lepiej się je podsmaża bo nie wypada dodany farsz. Pozwijane naleśniki z farszem ułożyć warstwowo na talerzu.

Jak mamy już pozawijane wszystkie naleśniki z farszem, na patelnię wlać oleju tyle aby zakryło dno patelni ułożyć przygotowane naleśniki zwiniętym w stronę patelni i podsmażyć je na rumiany kolor do ładnego zarumienienia z obu stron na średnim ogniu.

Takie naleśniki z farszem z płuc wieprzowych są bardzo syte i smaczne. Naleśniki podczas smażenia się nie rozpadają a farsz po podsmażeniu naleśników nie ucieka. Tak przygotowane naleśniki świetnie nadają się do barszczu czerwonego, ja z braku sił podałam domownikom z zimnym mlekiem i równie dobrze smakują.