Babka z rodzynkami

Dziś moja córka kończy 17 lat piękny wiek oj kiedy ja go miałam aż strach powiedzieć. A że ja biszkopt umiem piec bardzo ładny ale co do dekorowania tortów to już nie moja bajka za to ciasto jakie nie wymyślę zawsze mi wyjdzie, akurat te na które z miłą chęcią podam wam przepis wymyśliła moja mama ona za bardzo nie lubi piec ale co do wymyślania to tak jak ja, tu dodałam od siebie część produktów i powiem szczerze efektu aż takiego się nie spodziewałam babka dosłownie WOW

składniki :

2 szklanki mąki pszennej,
4 jajka,
1 szklanka cukru,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
0,5 szklanki kisielu,
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej,
0,5 szklanki rodzynek,
0,5 szklanki oleju,
0,5 szklanki mleka

wykonanie:

Do miski dodać jajka i cukier dokładnie zmiksować na najwyższych obrotach na tak zwany KOGEL-MOGEL. W międzyczasie rodzynki zalać gotowaną wodą aby napęczniały

Do ubitych jajek dodać mąkę pszenną, następnie proszek do pieczenia, suchy kisiel oraz mąkę ziemniaczaną po chwili dodać olej i mleko

Wszystko dokładnie zmiksować do połączenia się mąk z masą jajeczną. Rodzynki odlać z wody, osuszyć na sitku, przełożyć do miseczki i dodać łyżeczkę mąki pszennej, wymieszać ( wtedy tak nie opadają na dno ciasta ). Tak przygotowane rodzynki dodać do zmiksowanego ciasta i dokładnie wymieszać łyżką

Gotowe ciasto przelać do dowolnej formy ( u mnie foremka 40 * 12 ) wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piec 55 minut w zależności od piekarnika, do suchego patyczka.

Upieczone ciasto lekko przestudzić i wyjąć razem z papierem aby nie zaparowało od dołu, odjąć papier i poczekać do całkowitego ostudzenia ciasta. Ciasto wyszło bardzo smaczne a to sprawą kisielu morelowego który dodałam

Babka z wierzchu jest bardzo chrupiąca a w środku typowo babkowa czyli sucha i puszysta, polecam do kawki, mleka lub gorącego kakao