Moje podłużne pyzy z mięsem.

Dziś na obiadek wymyśliłam se pyzy podłużne nie tradycyjne z surowych ziemniaków lecz takie które szybciej się robi i według mnie o wiele smaczniejsze, z wierzchu mega mięciutkie a w środku soczyste mięsko. Jeśli ktoś lubi pyzy a nie lubi długiej przy nich pracy to polecam ten przepis.

 składniki na pyzy : 2 kg ziemniaków,
2 jajka,
1,5 szklanki mąki pszennej,
 1 szklanka mąki ziemniaczanej.

farsz : 550 - 600 g mięsa mielonego wieprzowego,
1 średnia cebula,
2 łyżki oleju ( do cebuli ),
0,5 łyżki majeranku,
1 ząbek czosnku,
0,5 łyżeczki pieprzu czarnego,
1 płaska łyżeczka soli.

 wykonanie : Ziemniaki obrać, umyć i ugotować w bardziej osolonej wodzie niż gotujemy do obiadu, jak już ugotowane odlać wodę, osuszyć i pozostawić do ostygnięcia.

 W czasie gdy ziemniaki stygną przygotować farsz z mięsa mielonego, dodać przyprawy oraz cebulkę zeszkloną na oleju i dobrze wymieszać łyżką do połączenia się przypraw z mięsem.

 Jak już farsz mamy przygotowany a ziemniaki ostygły wtedy przecisnąć je przez praskę do ziemniaków lub zmielić maszynką do mięsa sitkiem o drobnych oczkach.

 Jak już ziemniaki przeciśnięte czy zmielone dodać obie mąki oraz jajka ( mąkę dodawać według ziemniaków ponieważ każda odmiana jest inna, ja dodałam tyle ile moje ziemniaki potrzebowały aby ciasto było gładkie i elastyczne ). Dobrze ręką wymieszać do połączenia się mąk z ziemniakami i jajkami.

 Tak przygotowane ciasto brać odrywając większy kawałek rozpłaszczyć go na dłoni, nałożyć farsz z mięsa i zaklejać formując podłużną pyzę.

Na stolnicy wysypać mąkę i układać przygotowane pyzy, w międzyczasie wstawić wodę i ją posolić, poczekać aż się zagotuje. Mi z tego przepisu wyszło 12 sztuk dużych pyz.

 Gdy woda się zagotuje wkładać pyzy i po chwili od dna lekko je ruszyć aby się nie przykleiły, jak już się zagotują i wypłyną na wierzch gotować na średnim ogniu 15 minut aby mięso w środku nie było surowe, ( proszę się nie martwić pyzy się nie rozpadają ).

 Ugotowane pyzy wyciągać na talerz za pomocą łyżki cedzakowej aby pozbyć się nadmiaru wody z gotowania się pyz.

 Pyzy podałam ze skwarkami usmażonymi z boczku. Pyzy są bardzo mięciutkie a mięso w środku fajne soczyste. Polecam serdecznie dla wszystkich co uwielbiają takie jedzonko.