Smażona ryba tilapia.

Witajcie co powiecie na rybkę przy piątku ? Powiem tak ja nie byłam zwolennikiem ryb ale jakoś ostatnio bardzo mnie nachodzi na rybkę, a robię ją tylko w takim wydaniu jakie lubimy. Wiem każdy potrafi usmażyć rybę i każdy robi w inny sposób. My zaś lubimy tylko nasoloną i w mące wymieszaną, inni wolą pieczone, w jajku lub jeszcze w innym wydaniu, my również tak przygotowana rybę często smażymy w głębokim oleju.

składniki :
1,200 kg mrożonej ryby tilapia,
0,5 łyżki soli,
5 łyżek czubatych mąki,
olej do smażenia.

wykonanie : Rybę dzień wcześniej wyciągnąć z zamrażarki na durszlak aby na spokojnie odmarzła. Następnie odmrożoną rybę przełożyć do miski posolić i wymieszać tak aby każdy kawałek ryby był wymieszany z  solą.

Jak już ryba z solą wymieszana wsypać dwie i pół łyżki mąki i wymieszać tak aby były takie 'Ala kuchy, Następnie dosypać resztę mąki i podrzucając miskę ku górze wymieszać kolejny raz rybę ( można również na talerz wsypać mąkę i w nią wkładać kawałki ryby obtaczając ). Tak przygotowana ryba jest fajnie chrupiąca z wierzchu.

Na patelnię wlać większą ilość oleju rozgrzać go. Ułożyć przygotowane kawałki ryby i smażyć na wolnym ogniu z obu stron na złoty kolo ( nie dolewać oleju w trakcie smażenia ryby ponieważ będzie się rozpadać ). Usmażoną rybę ułożyć na talerzu ( powiem że ta ryba nie wchłania w siebie dużo tłuszczu ).

Tak usmażoną rybkę podałam z ziemniakami, tłuszczem ze smażonej ryby, na rybkę plaster cytryny a do obiadu sałatę lodową na słodko - kwaśno ze śmietaną. Taki obiad przygotujecie w zaledwie 15 minut. życzę smacznego.