Schabowy z hiszpańskiego schabu
Czy zdarza się Państwu kupowanie mięsa z Biedronki ? ja czasami kupuję różne mięsa jednak gdy zakupiłam hiszpański schab marynowany w plastrach podbił on moje serduszko 💗💗💗. Może to nie za dobry pomysł z tym akurat marketem ale zawsze to dużo taniej niż w regionalnych masarniach, tak więc nie wierzę iż obserwujący - zaglądający na mojego bloga nie odważają się kupować mięsa w marketach. Ponieważ większość tylko się wyśmiewa a co do czego latają właśnie do marketów różnych po zakupy ale nie mi to oceniać po prostu każdy kupuje tam gdzie go stać i na ile daną osobę stać
składniki :
- 300 g schab hiszpański marynowany w plastrach,
- 3 jajka rozmiar M,
- 8 - 10 łyżek bułki tartej drobnej,
- 3 łyżki z górką mąki pszennej,
- sól drobna,
- pieprz czarny,
- olej do smażenia kotletów
Przygotować zakupiony schab czyli brać każdy z plastrów do woreczka i dokładnie rozbić z obu stron jak najcieniej, po rozbiciu na końcach mięsa na kotlety gdzie jest ścięgno ponacinać nożem aby w czasie smażenia mięso się nie zwijało. Po rozbiciu mięsa na kotlety z każdej ze stron posolić a także obsypać pieprzem, następnie przyszykować bułkę oraz mąkę a także jajka posolone roztrzepane widelcem
Zastanawiam się jedynie, po co to solenie i pieprzenie schabu, który już wcześniej został zamarynowany w przyprawach? Bo co do rozbijania to już kwestia gustu - dla mnie tak cienko pokrojony schab już nie wymaga rozbijania. Ale zgadzam się, że ten schab jest smaczny. Tylko ja go nie wykorzystuję do schabowych, ale właśnie do zrobienia schabu w plastrach po Hiszpańsku - bez panierki, krótko grillowany, już bez dodatkowych przypraw - bo jest wystarczająco przyprawiony. Podawany z papryką pieczoną z czosnkiem i sokiem z cytryny, posypaną hiszpańskim serem. Przepis można znaleźć na stronie Biedronki. Można też zrobić wersję dodatkowo z pomidorami z puszki.
OdpowiedzUsuńTak BTW - gdyby nie to, że ten schab został zamarynowany w przyprawach i cukrze, to smakowałby tak samo, jak schab z polskich krów ;) Zdrowy to on niestety nie jest - bo do jego zamarynowania dodano też sporo chemicznych konserwantów. Także na schabowe wolę jednak czysty, nie doprawiany przez producenta schab. Ale tego hiszpańskiego, przemysłowo zamarynowanego, od czasu do czasu kupuję. Trochę na zasadzie fast foodu ;) Jednak domowym mięsem tego, co się z niego zrobi niestety nie da się nazwać. Ma zbyt wiele konserwantów przeciwutleniaczy i stabilizatorów w składzie (trifosforan, karagen, sorbitol). Nasze babcie by po ten schab na pewno nie sięgnęły ;).
Każdy robi jak uważa ja na co dzień też tego schabu nie używam raz go dostałam i tak przygotowałam ale nikogo nie zmuszam aby tak robił
Usuń