Boczniakowa na gęsinie

Dziś poniedziałek zazwyczaj w Polskich rodzinach jest gotowana pomidorowa z niedzielnego rosołu. U mnie jak zawsze co innego a to dlatego że wczoraj było gęsie udo, nie było zaś rosołu. Dziś przygotowałam zupkę która już kiedyś gotowałam a mianowicie składa się ona z grzybów boczniak, czy znajdą się smakosze tych właśnie grzybów? Ja je uwielbiam robiłam już w kilku odsłonach. Powiem wam że smażąc te właśnie grzyby w panierce smakują o wiele bardziej niż schabowy, lecz o tym musicie sami się przekonać przygotowując te grzyby. Ja robiłam z nich nawet flaczki serdecznie polecam

składniki:

700 g mięsa z gęsi ( u mnie kuper oraz szyja ),

1 marchew 100 g,

2 opakowania grzybów boczniak ( 250 g każde opakowanie ),

2 łyżki suszonej włoszczyzny,

2 liście laurowe,

4 ziela angielskie,

2 łyżeczki przyprawy uniwersalnej,

6 - 8 ziemniaków ( w zależności od gęstości zupy ),

1 pęczek natki pietruszki 25 g,

1 zupa grzybowa w proszku 48 g ( http://www.winiary.pl/ ),

165 ml śmietany 30 %

wykonanie:

Do garnka wlać dwa litry wody, dodać umyte porcje gęsi lub dowolne mięso jakie sobie życzycie, wkroić marchew pokrojoną dowolnie i od czasu zagotowania się całości gotować na wolnym ogniu do miękkości mięsa. W czasie gotowania się wywaru na mięsie wsypać suszona włoszczyznę, dodać ziela angielskie, liście laurowe oraz przyprawę uniwersalną i nadal gotować

W czasie gdy wywar nadal się gotuje przygotować grzyby boczniaki, wyjąć je z opakowania do miski i zalać gotującą się wodą aby się sparzyły i zmiękły korzonki, wymieszać i poczekać aż woda ostygnie. Ostudzone grzyby przelać na durszlak aby ociekły z wody. Następnie pokroić je w mniejsze kawałki

Gdy mięso w wywarze jest już dość miękkie dodać ziemniaki pokrojone w kostkę i gotować na małym ogniu do czasu aż ziemniaki będą miękkie. Jak już w gotującym się wywarze ziemniaki są miękkie dodać przygotowane wcześniej pokrojone grzyby, pogotować na wolnym ogniu około piętnastu minut. następnie wkroić natkę pietruszki i pogotować chwilę na wolniutkim ogniu

Jak zupa gotuje się na wolniutkim ogniu, wtedy przygotować zupę w proszku. Do słoika wlać śmietanę, dodać kilka łyżek gorącego wywaru z zupy, wsypać zupę grzybową w proszku. Słoik zakręcić i szybkim ruchem wstrząsając rozrobić aby nie było grudek od zupy w proszku. Dodając zupę grzybową w proszku do gotującej się zupy z boczniaków mamy bardziej wyrazisty smak

Do gotującej się zupy z boczniakami wlać przygotowaną śmietanę z zupą w proszku i zagotować na małym ogniu przez pięć do dziesięciu minut. Szkoda że nie możecie poczuć zapachu gotującej się zupy i jej smaku

Ugotowaną zupę można zajadać z kromką chleba. Zupa wyszła tak smaczna że nic nie pozostało aż dziwne ale widocznie tak bardzo im smakowała że szybko znikała. Jeśli ktoś nie uznaje zup w proszku nie musi dodawać ale powiem szczerze że dodając zupę w proszku jest o wiele lepszy efekt ponieważ grzyby maja w sobie tylko witaminy mają w sobie potas, żelazo, wapń, fosfor, jod i wiele innych