Rosół na ćwiartkach wędzonych

Jak u większości Polskich rodzin jest też i u nas pan rosół, co by się nie zmarnowało bo jeść się ich już nie chciało 😁 tak więc do rosołu się wykorzystało aby każdemu w domu smakowało 😉. Tym sposobem nic się nie marnuje i rodzinka swe brzuchy okłamuje 😂, powiecie zaraz rosół to tylko z trzech mięs a ja wam udowadniam że z wszystkiego można trzeba tylko chcieć i gotować na bardzo wolnym ogniu aby nie był mętny lecz wyraziście krystaliczny. I co wy na to ? zgodzicie się ze mną czy nie ? jeśli przeczytacie opis gotowania zrozumiecie o czym mowa i zapewne będziecie chcieli wypróbować jak smakuje taki właśnie rosołek

składniki :

• 1 duża pierś kurczaka,
• 4 ćwiartki kurczaka,
• 2 ćwiartki kurczaka wędzonego,
• 1 duża marchew,
• 3 plastry korzenia selera,
• 1 mały korzeń pietruszki,
• 1 łyżka tłuszczu gęsi,
• 1 mały por,
• 6 ziarenek ziela angielskiego,
• 2 liście laurowe,
• 1,5 łyżki przyprawy uniwersalnej,
• 1 mały pęczek natki pietruszki,
• 1 duży ząbek czosnku,
• 1 łyżeczka pieprzu czarnego

wykonanie :

Zanim zaczniemy przygotowanie rosołu należy ćwiartki kurczaka surowe oraz piersi wymoczyć w zimnej wodzie, po wymoczeniu do dużego garnka przełożyć wymoczone mięsa, dodać tłuszcz gęsi oraz warzywa i wlać 2 litry wody, całość zagotować. Po zagotowaniu zmniejszyć moc ognia i na bardzo wolnym ogniu gotować tak aby tylko pyrkotał, w trakcie wolnego gotowania zdjąć delikatnie największe szumowiny powstałe od mięsa a następnie wsypać dowolną przyprawę ( w formie Vegety ), wkroić dowolnie por a także dodać ziela angielskie oraz liście laurowe i nadal na wolniutkim ogniu gotować przez 1 godzinę do miękkości mięs

Po wyznaczonym czasie gotowania się na bardzo wolnym ogniu wywaru mięsnego na rosół gdy mięso jest już prawie miękkie dodać opłukane w zimnej wodzie wędzone ćwiartki kurczaka i także gotować na najmniejszym ogniu przez kolejną 1 godzinę. Po godzinie jak już na gotującym się rosole pojawia się kożuszek wtedy dodać świeżą lub mrożoną pokrojoną natkę pietruszki a następnie pokrojony w drobną kostkę ząbek czosnku i całość pogotować już z czosnkiem na wolniutkim ogniu przez 5 minut na sam koniec wsypać pieprz naturalny zamieszać i zdjąć z ognia

Aromatyczny pachnący wędzonką rosół podałam tak jak lubimy najbardziej czyli z ziemniakami ale każdy może podać z czym uważa na przykład z makaronem czy ryżem kto jak woli, my lubimy w każdej wersji jednak ta z ziemniakami najsmaczniejsza. Powiem wam w tajemnicy że nie spodziewałam się iż wyjdzie mi tak pyszny rosołek ponieważ sama go wymyśliłam gdyż rodzince przejadły się ćwiartki wędzone a żal było je wyrzucić i tak sobie myślę a dodam je do rosołu jeśli nie wyjdzie trudno a tu moje wielkie zaskoczenie ponieważ rosół wyszedł pierwsza klasa nawet smaczniejszy niż tradycyjny z trzech mięs. Także ten tego polecam gorąco !!!!