Buraczkowa na porcjach rosołowych.

Jak myślicie czy można zjeść tanio i szybko, bo ja uważam że tak. Być może się mylę ale u nas mama i teraz ja zawsze zrobimy z niczego coś. Bo przecież chyba najważniejsze aby się najeść. Dziś zrobiłam zupę buraczkową na porcjach rosołowych i nie wstydzę się tego bo jak co niektórzy mi piszą że porcje to tylko dla psów, nie zgadzam się z ich opinią ponieważ dla mnie ważne aby były z mięsa w zupie oczka nie ważne jakie to mięso aby było świeże.

składniki :
700 g ugotowanego buraka,
6 - 8 ziemniaków ( w zależności od wielkości ziemniaków i gęstości zupy ),
1 pęczek natki pietruszki 25 g,
1 łyżka suszonej włoszczyzny ( mam od mamy ),
1 duży korzeń pietruszki lub 6 mniejszych,
1 marchew 100 g,
2 porcje z kurczaka 500 g,
4 ziarenka ziela angielskiego,
2 liście laurowe,
1,5 łyżki swojej ulubionej przyprawy z solą,
4 łyżki octu,
2 łyżki cukru,
1 śmietana 30 % 200 g.

wykonanie : Do garnka wlać dwa i pół litra wody, dodać umyte porcje rosołowe, marchew pokrojoną dowolnie oraz korzeń pietruszki w całości lub pokrojony jak kto chce. Całość od zagotowania gotować na średnim ogniu do miękkości mięsa na porcjach, w czasie gotowania zdjąć powstałe szumowiny. Gdy mięso jest już miękkie wsypać suszone warzywa, doprawić do smaku przyprawą z solą i dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, gotować do miękkości ziemniaków na średnim ogniu.

Gdy ziemniaki w wywarze są już dość miękkie wkroić natkę pietruszki i chwile pogotować. ( kolor wywaru taki brązowawy ponieważ gdy przygotowywałam buraczki zamieszałam łyżką z buraczków ). Przygotować buraczki wcześniej ugotowane i całkowicie wystudzone zetrzeć na tarce jarzynowej dodać ocet dowolny  ( ja daję spirytusowy ), cukier i całość wymieszać. Przygotowane buraczki przełożyć do zupy i chwilkę zagotować tak około 5 minut na wolnym ogniu.

Jak już zupa z buraczkami pogotowała się wyznaczony czas wtedy wlać śmietanę, zwiększyć płomień i całość zagotować. Na koniec gotowania dodać ziela angielskie i liście laurowe oraz doprawić do smaku przyprawą z solą. Zagotowaną zupę zdjąć z ognia. Jeśli ktoś nie lubi kwaskowatej buraczkowej wystarczy dodać mniej octu. Zupę z dodanymi buraczkami i śmietaną nie gotować długo ponieważ straci swój piękny kolor.

Zupę przed podaniem można lekko posypać świeżo zmielonym pieprzem czarnym. Jejku jak ja żałuję że zdjęcia nie okazują faktycznego koloru zupy jaki mi wyszedł. Moja rodzina strasznie lubi zupy a już buraczkowa to mogliby jeść codziennie.