Reklama

Wyszukaj przepis

Grzybowa z prawdziwków leśnych z ziemniakami i makaronem.

Mamy sezon grzybowy więc dlaczego by nie wykorzystać ten czas na zrobienie na przykład pysznej zupki ze świeżo zebranych grzybków ? Ja właśnie tak wykorzystałam grzyby które przyniósł mi mąż z lasu. Tym bardziej że bardzo lubimy grzyby choć ja kocham się tylko w opieńkach to mimo to zjadłam zupkę ponieważ wyszła przepyszna. Miałam grzybki zrobić w ocet ale mąż poprosił o zupkę więc ma wedle życzenia.
składniki :
2 porcje rosołowe z kurczaka,
6 - 8 ziemniaków ( w zależności od wielkości ziemniaków i gęstości zupy ),
2 marchewki 150 g,
3 korzenie pietruszki ( mam swoje ),
3 łyżki drobnego dowolnego makaronu,
1 mała śmietana 12 %,
1 płaska łyżeczka cukru,
900 g ugotowanych grzybów leśnych ( u mnie prawdziwki i kilka kurek ),
1,5 płaskiej łyżki przyprawy z solą,
1 pęczek natki pietruszki 25 g.

wykonanie : Do większego garnka wlać dwa litry wody, dodać umyte porcje rosołowe, wkroić marchew pokrojona dowolnie oraz dodać korzenie pietruszki mogą być w całości. Gotować do miękkości porcji i warzyw w czasie gotowania zebrać powstałe szumowiny. Jak już mięso na porcji jest miękkie doprawić swoją ulubiona przyprawą z solą, dodać ziemniaki pokrojone w kostkę i od razu makaron. Całość gotować na wolnym ogniu do miękkości ziemniaków i makaronu.
W czasie gdy zupa gotuje się z ziemniakami i makaronem przygotować ugotowane dzień wcześniej grzyby ( ja zawsze gotuję grzyby dwa razy w osolonej wodzie przez dwadzieścia minut ). Jeśli grzyby są większe pokroić na mniejsze kawałki. Jak już ziemniaki i makaron są miękkie dodać przygotowane i pokrojone grzyby i chwilę pogotować na wolnym ogniu.

Do gotującej się na wolnym ogniu zupy już z grzybami wkroić umytą natkę pietruszki i nadal chwilę gotować. A w międzyczasie przygotować śmietanę. Do śmietany dodać łyżeczkę cukru oraz gorący wywar od zupy i rozmieszać do czasu aż nie będzie grudek w śmietanie.


Jak już mamy dokładnie wymieszaną śmietanę z cukrem wlać ją do gotującej się zupy, zamieszać i zagotować, zdjąć z ognia. ( Dodając do śmietany cukier nie zważy ona się podczas dodawania do gorącej zupy ).

Zupa wyszła aromatyczna i bardzo pachniała grzybami leśnymi, mąż zjadł z taką chęcią aż miło było popatrzeć. Przed podaniem zupę można posypać świeżo zmielonym pieprzem czarnym. Jeśli ktoś uwielbia grzyby leśne to polecam serdecznie ten przepis. A jeśli ktoś nie uważa śmietan można pominąć i zrobić czysta zupę u mnie mąż woli jednak ze śmietana.





Komentarze

Popularne posty