Reklama

Wyszukaj przepis

Zupa buraczkowa na żeberkach wieprzowych

Dziś jedna z naszych ulubionych zup a tym bardziej że ze swojskich buraczków które zrobiłam na zimę w słoiki, taką zupę uwielbia cała moja rodzina. Jeżeli uważacie że buraczkowej nie gotuje się na żeberkach to jesteście w dużym błędzie właśnie ugotowałam i jestem nią zachwycona jeszcze smaczniejsza niż na innych mięsach ale to gust każdego jeden lubi na porcjach a inny na wołowinie, powiem szczerze ja za wołowiną nie przepadam jedynie do rosołu mogę kawałek dodać. Dziś zaproponuję wam moją wersję zupy buraczkowej z ziemniakami ugotowaną właśnie na żeberkach wieprzowych jest naprawdę godna polecenia

składniki :

500 g żeberek wieprzowych,

2 łyżki suszonej włoszczyzny,

2 - 3 łyżeczki przyprawy uniwersalnej - zależy jaką dacie przyprawę,

5 ziarenek ziela angielskiego,

1 liść laurowy,

1 kawałek pora,

1 średnia marchew,

6 dużych ziemniaków,

1 słoik swojskich buraków 500 g,

200 ml śmietany 30 % - 0,5 szklanki,

1 łyżka natki pietruszki i kopru


wykonanie : Do garnka wlać dwa litry wody dodać pokrojone na części żeberka paski, suszoną włoszczyznę, przyprawę uniwersalną, ziela angielskie oraz liść laurowy. Całość zagotować i zmniejszyć gaz na wolnym gotować do miękkości żeberek w miedzy czasie gotowania zebrać powstałe szumowiny. Jak już żeberka są prawie miękkie wtedy dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, marchew pokrojoną dowolnie oraz pokrojony por, gotować na wolnym ogniu do miękkości ziemniaków

Jak już ziemniaki są miękkie oraz żeberka wtedy do zupy dodać buraczki ze słoika wymieszać doprawić według swego smaku octem oraz cukrem i chwilkę zagotować. Po chwili wlać śmietanę trzydziestoprocentową i szybkim ruchem zamieszać aby śmietana się nie zważyła, lekko zagotować ( jeżeli ktoś nie toleruje śmietany można ją pominąć )


Do zagotowanej zupy na sam koniec dodać bardzo drobno pokrojoną natkę pietruszki z koprem również zamieszać i lekko zagotować, wyłączyć gaz pozostawić na chwilę aby smaki się przegryzły, oryginalny kolor jest właśnie taki gdy zupa chwilę postoi szkoda że nie można zdjęciem przesłać faktycznego koloru i smaku zupy
Pyszną i aromatyczną zupę podałam z kawałkiem żeberek gotowanych w zupie, ugotowałam większą ilość tak że jeszcze na jutro będziemy mieli ( jest nas w domu trzech tak że dużo nie jemy ). Jeżeli ktoś z jakiegoś powodu nie może jadać zieleniny również można ja pominąć













Komentarze

Popularne posty