Witajcie kochani podam wam przepis na szybki i ciekawy pomysł na obiad, rybę dostałam od przyjaciółki miałam ja zamrożoną myślałam że to ryba do smażenia, lecz okazała się wędzona. A że wczoraj planowałam obiad i jeszcze nie wiedziałam jaka jest więc na szybko pomyślałam że zrobię ją w jajku i bułce. Myślałam że będzie nie zjadliwe a okazała się przepyszna, zawsze to coś nowego i moim zdaniem ciekawego, ciekawa jestem waszych komentarzy i oczywiście smaku jeśli skorzystacie z przepisu.
składniki : 350 g łososia wędzonego,
2 jajka,
bułka tarta,
olej do smażenia.
wykonanie : Łososia pokroić na porcje obiadowe, u mnie na trzy osoby jeśli jest więcej osób w rodzinie musi być większa waga łososia lub pokroić go na chudsze kawałki.
Tak przygotowaną rybę zanurzyć w roztrzepanym jajku następnie w bułce tartej i znowu w jajku (nie solić jajka ).
Na patelnię wlać olej ułożyć przygotowane ryby i smażyć na wolnym ogniu na złoty kolor.
Obiad podałam z ziemniakami oraz surówką z kiszonej kapusty.
Witam serdecznie. Gotuję jedzenie domowe i po domowemu, podobnie jak mój dziadek i mama. Do prowadzenia bloga kulinarnego namówiła mnie przyjaciółka oraz dzieci. Mam nadzieję, że Wam się spodobają moje dania i przepisy.
Wyszukaj przepis dla siebie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne w tym miesiącu
-
Co tam u was ? dawno mnie nie było a to tylko dlatego że obecnie przebywam u córki aż w Grajewie, tak więc dzisiejszy obiad od niej z domu...
-
Mielone to najsmaczniejsze kotlety w Polskich rodzinach czyż nie ? mam dziś dla was mój kolejny pomysł na pyszne soczyste a zarazem syte kot...
-
Witam serdecznie w pochmurny i deszczowy wtorek jak dziś u was prezentuje się dzień obiadowy ? u nas krokiety mojego pomysłu. Została mi pas...
-
Maj jak to maj pogoda nas nie rozpieszcza i często mamy przeziębienia tak jak właśnie ja obecnie na nic nie mam siły katar po pachy 😂😂😂😂...
-
Chcecie przepis na moje wymyślone bułki drożdżowe ? a dlaczego wymyślony ponieważ nie zrobione na parze a gotowane w zwykłej wodzie, bułki w...
Uwielbiam łososia. Zawsze smażę surowego i bez panierki. Ale muszę przyznać, że Twoja propozycja jest bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie ja akurat miałam wędzonego
Usuń