Reklama

Wyszukaj przepis

Domowy makaron z natką pietruszki.

Powiem wam prawdę zakochałam się w domowych makaronach są o wiele smaczniejsze niż te kupne. Prawdę mówiąc zagoszczą u nas na stałe i co raz będzie z czym innym. No chyba że braknie czasu wtedy niestety będzie trzeba użyć kupnego. A teraz podam wam przepis na mój makaron wyszedł bardzo smaczny, taki makaron świetnie nadaje się do rosołu lub pomidorowej jak w moim przypadku.

 składniki : 2,5 szklanki mąki ( szklanka pojemność 210 ml ),
1 jajko,
0,5 łyżeczki soli,
1 pęczek natki pietruszki,
0,5 szklanki mocno ciepłej przegotowanej wody,
2 łyżki oleju.
 wykonanie : Do miski dodać mąkę, jajko, sól oraz natkę pietruszki pokrojoną drobno ( usunąć wcześniej twarde łodyżki ). Następnie dodać mocno ciepłą wodę i szybkim ruchem wymieszać łyżką aby ciasto się nie sparzyło.
 Jak już mamy ciasto wymieszane łyżką, wyrobić je ręką do wchłonięcia całych składników przez ciasto. Następnie dodać olej i nadal wyrabiać do wchłonięcia całego oleju przez ciasto. Ciasto wychodzi bardzo mięciutkie i elastyczne. Wyrobione ciasto pozostawić przykryte pod ścierką aby odpoczęło.


 Gdy ciasto już odpoczęło około 15 minut, przekroić je na dwie części. Jedną część położyć na stolnicę wysypaną obficie mąką i rozwałkować na cieniutki placek, drugą część ciasta pozostawić pod ściereczką aby nie wyschło.


Jak już mamy rozwałkowane ciasto posypać je obficie mąką, pokroić na mniejsze paski. Każdy pasek osobno zwinąć w rulon, następnie za pomocą ostrego noża kroić dowolną grubość makaronu ( ja chciałam cieńszy dlatego tak kroiłam ).


 Gotowy pokrojony makaron rozłożyć na ściereczce, a w między czasie wstawić wodę soląc ją.

 Jak już woda się zagotuje wrzucić na gotującą się wodę makaron dodać łyżkę oleju i od czasu wypłynięcia na wierzch gotować na wolnym ogniu 2 - 3 minuty. Gdy makaron jest już mięciutki przelać go na durszlak i szybko zahartować zimną wodą mieszając go.

Z tego przepisu wyszło mi 650 g makaronu domowego. Ugotowałam 300 g ( ponieważ jest nas trzech w domu ). Resztę która mi pozostała wysuszyłam i będzie w sam raz do rosołu lub innej zupki. Makaron podałam z pomidorową z własnej pulpy ze swoich pomidorów którą robiłam na zimę.





Komentarze

Popularne posty