Reklama

Wyszukaj przepis

Buraczkowa z fasolą biały Jaś.

Dziś piątek a ja miałam ochotę na zupę buraczkową z fasolą, to jedna z moich ulubionych zup. I nie chwaląc się zawsze wychodzi mi piękny kolor, szkoda że nie jest oryginalny na zdjęciach ale podobny. Pewnie u większości z was jest dziś ryba u mnie niestety nie bo wolałam zupkę. Na tak ponury dzień jak dziś taka zupka w sam raz, jak to mój mąż mówi  " świetna rozgrzewająca zupa " nie wiem co ma na myśli chyba tylko dlatego że gorąca 😂.

składniki :

2 kości schabowe ( specjalne na zupy ),

2 buraki 500 g,

1 marchew 200 g,

1 korzeń pietruszki 100 g,

4 ziarenka ziela angielskiego,

2 małe liście laurowe,

6 - 8 ziemniaków ( w zależności od ich wielkości i gęstości zupy ),

1 łyżka liści selera i pora,

4 łyżeczki cukru ( do buraków ),

3 łyżki octu ( również do buraków ),

2 puszki fasoli biały Jaś 240 g ( bez zalewy ).

1 pęczek natki pietruszki 25 g,

1 śmietana 30 % 200 g,

1 - 2 łyżki ziarenka smaku lub Vegeta.


wykonanie : Do garnka włożyć kości schabowe ( ja miałam akurat mrożone ), dodać pokrojoną dowolnie marchew oraz korzeń pietruszki, następnie dodać obrane, umyte i pokrojone w mniejsze części buraki. Wlać 2 litry wody i gotować do miękkości warzyw, buraków oraz mięsa na kościach. Gdy buraki są już miękkie wyjąć je aby ostygły, dodać ziemniaki pokrojone w kostkę oraz liście pora i selera. Gotować na wolnym ogniu do miękkości ziemniaków.



W czasie gdy wywar z ziemniakami się gotuje a buraki ostygły. Wtedy buraki zetrzeć na tarce jarzynowej, wsypać cukier wlać ocet i wymieszać. Odstawić na jakiś czas aby przygotowane buraki puściły sok.
Jak już przygotowaliśmy buraki i czekamy na puszczenie soków a ziemniaki w wywarze są już miękkie dodać samą fasolę bez zalewy, chwilkę zagotować. Następnie dodać drobno pokrojona natkę pietruszki i pogotować na wolnym ogniu do czasu aż natka lekko zmięknie. Gdy już dość się pogotowała zupa z natką przełożyć do zupy buraczki przygotowane i lekko zagotować na wolnym ogniu.


Do zagotowanej zupy z dodanymi burakami wlać śmietanę, dodać liście laurowe oraz ziela angielskie i doprawić jeszcze według swego smaku ziarenkami smaku lub Vegetą, jeśli będzie mało octu również doprawić według swego smaku. Mi według przepisu jaki podałam wyszła w sam raz. Zagotować chwilkę ze śmietana i odstawić z ognia.
Zupka wyszła bardzo smaczna jeśli ktoś nie lubi włoszczyzny czyli zielonego można pominąć. Ja nie wyobrażam sobie zup bez dodatku zielonej natki pietruszki. Tak samo rosół czy inne zupy muszą u mnie mieć zieleninę.








Komentarze

Popularne posty