Reklama

Wyszukaj przepis

Smażone plasterki ziemniaczane.

Witajcie jak wam minęły święta u nas w miarę spokojnie tylko jak to święta oczy by chciały zjeść wszystko lecz żołądek odmawia. powiem wam że większość jedzenia świątecznego dałam dla córki i jej chłopaka jak wyjeżdżali do niego. Reszta lecz niewielka która mi została jest zjadana w ciągu dnia. A dziś w końcu wracamy do normalności tak więc moja rodzinka zachciała plasterków bo tak u nas na to danie się mówi w innych regionach ta potrawa to talarki smażone. nie wiem jak wy ale nam już się chciało takiego codziennego obiadku. 

składniki :

2,200 kg ziemniaków,

1 łyżeczka soli,

100 g wody,

50 g oleju.


wykonanie : Przygotować ziemniaki obrać je pokroić w plasterki nie za cienkie. Następnie dokładnie umyć i przełożyć na durszlak aby ociekły z nadmiaru wody w której były myte.



W czasie gdy plasterki ociekają z nadmiaru wody. Na dużą dość głęboką patelnię wlać olej tak aby było trochę ponad dna patelni ( widoczne na zdjęciu ). Na rozgrzany lekko olej przełożyć wszystkie przygotowane plasterki i smażyć na średnim ogniu co raz przewracając drewnianą łopatką aż zaczną się ładnie rumienić. Jak już są zarumienione przykryć pokrywką i dusić na średnim ogniu co jakiś czas przekręcając z dołu ku górze.


W trakcie gdy plasterki duszą się pod pokrywką podlać wodą aby się za mocno nie spaliły. Jak już dodana woda wyparuje podczas duszenia pod sam koniec posolić i jeszcze chwilę podsmażyć przekręcając plasterki aby sól dobrze wchłonęła w smażone plasterki. Gdy już woda i olej wyparowały to plasterki są gotowe. Przygotować można do takiego dania rybkę w panierce.


Usmażono - uduszone plasterki podałam z paluszkami rybnymi w panierce oraz świeża papryka tylko posolona, ponieważ taką lubię najbardziej, a do plasterków obowiązkowo zimne mleko. Każdy może przygotować dowolny zestaw nie musi być koniecznie do plasterków ryba. Decyzja należy do Was.




Komentarze

Popularne posty