Reklama

Wyszukaj przepis

Dżem śliwkowo - jabłkowy z galaretką

Jak wam mija dzień ? a właściwie już wieczór 😂😂😂😂😂 lubicie swojego wykonania dżemy ja bardzo lubię choć czasem je przesłodzę 😁😁😁😁 ale nie ważne ważna że swoje i wiem co jem. Dziś przygotowałam dżemy śliwkowo - jabłkowe z dodatkiem galaretki poziomkowej powiem że wyszły przepyszne i gęste choć słodkie jak jasna cholera 😆😆😆😆. Lecz swojskie to swojskie bez konserwantów i chemii
składniki :

2,700 - 3 kg śliwek,
100 ml wody mocno gazowanej,
850 g jabłek 8 sztuk,
2 kg cukru,
1 galaretka poziomkowa 71 g

wykonanie : Zerwane śliwki umyć dokładnie w zimnej wodzie a następnie oczyścić z pestek przekrajając je na pół. Do dużego garnka na dno wlać wodę mocno gazowaną a następnie wsypać wszystkie wydrylowane śliwki i smażyć na wolnym ogniu do czasu aż śliwki się rozlecą co jakiś czas dokładnie przemieszać


W czasie gdy śliwki się smażą na wolnym ogniu przygotować jabłka obrać je, oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić na mniejsze części, pokrojone zetrzeć na tarce jarzynowej odstawić do czasu aż śliwki będą już rozgotowane


Jak już śliwki są rozgotowane dodać starte jabłka i całość smażyć na bardzo wolnym ogniu do czasu aż wyparuje większość soku ze śliwek. Gdy już podczas smażenia śliwek z jabłkami nie jest widoczny sok wtedy wsypać cukier ( jeżeli ktoś nie chce mocno słodkiego to zmniejszyć ilość cukru ). Smażyć na bardzo wolnym ogniu do czasu aż na dżemie zacznie się robić kożuch po tym czasie zdjąć z ognia i pozostawić do następnego dnia


Następnego dnia doprowadzić dżem do ponownego smażenia następnie zmniejszyć ogień smażąc nadal dżem wsypać przygotowaną o dowolnym smaku galaretkę, cały czas smażąc na wolniutkim ogniu mieszać co jakiś czas aby dżem nie przystał do dna garnka. W trakcie smażenia końcowego dżem powinien zmieniać swój kolor i robić się coraz to gęściejszy




Usmażony dżem zdjąć z ognia i jeszcze gorący przełożyć do wyparzonych słoików różnej wielkości, szczelnie zakręcić wyparzonymi pokrywkami. Następnie ustawić w dużym garnku wyłożonym ścierką, zalać gorącą wodą. Wstawić do zagotowania zmniejszyć ogień i pasteryzować 15 minut, po pasteryzacji zdjąć z ognia i pozostawić do całkowitego ostygnięcia


Wystygnięte dżemy można wynieść do piwnicy lub pozostawić w ciemnym miejscu. Takie swojskie dżemy zwłaszcza tak mocno słodkie jak ja przygotowałam świetnie nadają się do kanapek z masłem z dodatkiem zimnego mleka lub mało słodzonego gorącego kakao. Wyszło mi 12 różnej wielkości słoików. Po ostygnięciu dżem jest fajny gesty





Komentarze

Popularne posty