Proste ciasto metrowiec

Witam serdecznie ja znowu biegnę do was z przepisem który mam od lat w zeszycie a owe ciasto robiłam lata temu żeby nie skłamać to ostatni raz chyba z 6 czy 7 lat temu a że spodziewałam się teraz gości to postanowiłam sobie przypomnieć o tym cieście. Powiem tak pracy za wiele nie ma ale efekt końcowy super no i mamy metr a nawet trochę ponad pysznego ciasta które składa się z dwóch ciast oraz kremu, metrowiec w czasach PRL-u był hitem świątecznych spotkań obecnie pieczemy go kiedy najdzie nas na nie ochota, mój przepis który chcę podać jest od mojej cioci Barbary dała mi go wtedy jak byłam młodą mężatką tak więc chcę się z wami nim podzielić może z chęcią skorzystacie 

babka biała:

• 4 jajka,
• 1 szklanka cukru,
• 1,5 szklanki mąki pszennej typ 550,
• 8 łyżek zimnej przegotowanej wody,
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
• kilka kropel dowolnego aromatu

babka ciemna:

• 4 jajka,
• 1 szklanka cukru,
• 1,5 szklanki mąki pszennej typ 550,
• 8 łyżek wody,
• 8 łyżek oleju,
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
• 3 łyżki kakao,
• kilka kropel dowolnego aromatu jak w cieście jasnym

masa do ciasta:

• 4 szklanki mleka 3,2%,
• 6 łyżek z górką mąki pszennej, 
• 2 budynie śmietankowe 35 g każdy,
• 1 łyżka masła,
• 1,5 kostki margaryny KASIA,
• 0,5 szklanki cukru
• również można dodać dowolny aromat

wykonanie całości:

Na początek należy ugotować masę na krem aby na spokojnie ostygł czyli do garnka wlać 2,5 szklanki mleka zagotować a w międzyczasie do dużego słoika wlać resztę mleka dodać mąkę oraz budynie i dokładnie rozrobić aby nie było grudek wsypać także cukier, jak już mleko się zagotuje dodać 1 łyżkę masła po czym wlać rozrobioną mąkę z budyniami i zagotować na wolnym ogniu do czasu aż masa budyniowa zacznie odstawać od garnka, zdjąć z ognia po czym nakryć folią spożywczą aby nie powstał kożuch tak przygotowaną masę pozostawić do całkowitego ostygnięcia

Po ugotowaniu masy zabieramy się za przygotowanie obu babek czyli jasnej i ciemnej a mianowicie do misy miksera wbić jajka dodać cukier (można użyć cukru pudru) i całość zmiksować na jednolitą masę jajeczną po czym dodać mąkę z proszkiem do pieczenia oraz wodę a co do ciasta ciemnego wykonujemy tak samo z tym że dodać dodatkowo kakao oraz olej. przygotowane ciasta przelać do blaszek (ja piekłam każdą osobno) blaszkę o wymiarach 30/12 centymetry wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i obsypać bułką tartą, przelać każde z ciast i odstawić na 10 minut aby odpoczęło

Gdy minął czas odpoczynku masy na ciasta należy rozgrzać piekarnik na 180 stopni wstawić gotowe masy i jasne piec 40 minut w zależności od piekarnika a ciemne 50 minut także zależne od piekarnika oba ciasta sprawdzić patyczkiem przed wyjęciem czy się nie klei. Po upieczeniu ciast wyjąć je z piekarnika i razem z papierem wyjąć z blaszki aby nie zaparowało od spodu blaszki, po wyjęciu jeśli powstały górki co jest widoczne na zdjęciu położyć ciasta do góry dnem na ręczniku papierowym położyć na ciasta deskę i obciążyć na przykład słoikiem z wodą, tak pozostawić ciasta do całkowitego ostygnięcia, po czym zdjąć deskę

Jak upieczone ciasta oba już ostygły a górki wklęsły od obciążenia wtedy najlepiej położyć oba obok siebie i długim nożem kroić kromki wtedy będą równe w obu ciastach a kromki kroić na 1,5-2 centymetrów po pokrojeniu ciasta odłożyć je na bok a w międzyczasie przygotować krem czyli do misy miksera dodać pokrojoną margarynę KASIA zmiksować ją na gładko z 2 łyżkami cukru pudru po czym dodawać stopniowo po 2-3 łyżki ostygniętej całkowicie masy budyniowej i tak miksujemy do uzyskania jednolitej gładkiej masy a po przygotowaniu masy bierzemy kromkę dowolnego ciasta smarować dość obficie przygotowanym kremem zakrywać drugim kolorem i tak do ostatniej kromki ciast

Jak już z całych ciast mamy poskładane kromki z kremem należy całość docisnąć aby nie było za dużych przerw po czym wierzch posmarować pozostałym kremem i posypać kawą sypaną lub po prostu oblać rozpuszczoną czekoladą a nawet można samodzielnie przygotować polewę, może moje nie wygląda perfekcyjnie ale jest wykonane samodzielnie i z sercem 💓. Gotowe ciasto należy schować do lodówki ja zrobiłam dwa gdyż metrowe nie weszłoby mi do lodówki 😂, powiem tak to ciasto im dłużej leży w lodówce tym jest smaczniejsze także gdy krem już się zwiąże przełożyć ciasta na talerze i najlepiej nakryć folią aluminiową aby nie pobrało zapachów z lodówki. Jeżeli ktoś woli można każdą z kromek nasączyć delikatnie wodą z kwaskiem i cukrem ja tego nie zrobiłam gdyż w lodówce jak postoi samo z siebie nabiera wilgoci od kremu a tak na marginesie ciasto w lodówce wytrzymuje dobry ponad tydzień a jeśli dużo wam zostaje można śmiało je zamrozić wcześniej zawijając w papier do pieczenia po czym w folię aluminiową. Po wyjęciu aby ciasto miało efekt WOW należy kroić na skos

Po wyjęciu ciasta z lodówki najlepiej na drugi dzień kroi się je perfekcyjnie nic się nie kruszy jest po prostu bardzo smaczne w sam raz do kawy czy herbaty a nawet na spotkanie z przyjaciółmi czy różnego rodzaju imprezy. Mimo że mego ciasta nie nasączyłam to i tak wyszło bardzo smaczne a krem dosłownie rozpływał się w ustach, ciasto nie jest bardzo słodkie tak więc nadaje się dla każdego kto uwielbia ciasta i słodkości z czystym sumieniem polecam to ciasto myślę że uda się każdemu kto jeszcze nie miał styczności z pieczeniem ciast