Placki ziemniaczane z dodatkiem kwaśnej śmietany

Z racji tego że mamy właśnie ścisły post u mnie na obiadek zagościły placki ziemniaczane z dodatkiem kwaśnej śmietany oraz natką pietruszki. Bardzo lubię wymyślać nowe smaki, placki już mam na blogu lecz każde z czym innym. Mąż nie lubi jak robię dania wymyślone ale jak nie widzi to zje wszystko co mu podam 😂😂😂😂😂, a w sumie dla niego to najważniejsze aby było świeże i codziennie coś innego. Bardzo lubię gotować i mi nie przeszkadza że codziennie gotuję, ponieważ gotowanie sprawia mi bardzo dużo przyjemności a i radości jak domownikom smakuje.

składniki :

1,700 kg ziemniaków,

200 g cebuli 5 małych sztuk,

3 łyżki śmietany 18 %,

3 jajka rozmiar M,

8 g świeżej natki pietruszki,

3 łyżki bułki tartej,

0,5 łyżki soli drobnej,

0,5 łyżki pieprzu ziołowego,

0,5 łyżeczki suszonego lubczyku,

2 łyżki mąki pszennej,

0,5 łyżeczki pieprzu czarnego,

olej do smażenia.

wykonanie : Na początku obrać i umyć ziemniaki, przekroić na mniejsze kawałki jeśli duże. Następnie wszystkie zetrzeć na tarce ręcznej o oczkach przystosowanych do tarcia ziemniaków lub przez maszynkę dostosowaną do tarcia ziemniaków ( ja osobiście uznaję tarte tylko ręcznie o wiele bardziej smakują niż tarte maszynowo ). Jak już mamy starte wszystkie przygotowane ziemniaki wtedy do nich wbić całe jajka, dodać resztę składników z opisu natkę pietruszki pokroić drobno. Całość dokładnie wymieszać za pomocą łyżki do połączenia się wszystkich składników ze sobą ( ja wody z tartych ziemniaków nie odlewam ).

Jak już wszystko mamy dokładnie wymieszane i ciasto ziemniaczane odstało pięć minut wtedy na patelnię wlać oleju tyle aby zakryło dno patelni, rozgrzać go następnie nakładać po dwie łyżki ciasta ziemniaczanego i smażyć na średnim ogniu z obu stron na złoto rumiany kolor ( broń boże nie dolewać oleju w trakcie smażenia ponieważ placki będą się rozpadać podczas przekręcania na drugą stronę ). Usmażone placki układać na talerzu.

Gotowe jeszcze gorące placki ziemniaczane podałam dodatkowo z kwaśną śmietaną oraz placki posypane cukrem. Lecz każdy może podać z czym najbardziej lubi. Takie placki smakują rewelacyjnie rozpływają się w ustach, dodanie śmietany, pieprzu ziołowego oraz bułki tartej to strzał w dziesiątkę. Placki nawet zimne smakują wyśmienicie, specjalnie jednego zostawiłam ponieważ po usmażeniu nic nie zostało. Jeżeli ktoś ma większą rodzinę wystarczy zwiększyć ilość podanych składników. Życzę smacznego.