Reklama

Wyszukaj przepis

Pieczarkowa z ziemniakami.

Tak bardzo za mną chodziła zupka pieczarkowa że w końcu postanowiłam ją ugotować, powiem wam że robiłam zupę już z makaronem jednak najbardziej jednak smakuje nam z ziemniakami. Pieczarki strasznie uwielbiam mogłabym je jeść codziennie i w każdej potrawie jaką robię. Mam koleżankę która uwielbia kanapki z masłem i na to położona surowa pieczarka pokrojona w plasterki. Ostatnio zaczęłam do zup dodawać zupy w proszku ale tylko sprawdzonych firm i dla mnie najlepsze zupy w proszku ma właśnie firma http://www.winiary.pl/ .

składniki :

4 skrzydła indycze 1 kg,

2 marchewki 200 g,

600 g pieczarek,

2 torebki zupy borowikowej (  http://www.winiary.pl/ ),

8- 10 sztuk średniej wielkości ziemniaków,

100 ml śmietany 30 %,

2 łyżki suszonej włoszczyzny,

1 liść laurowy,

3 ziarenka ziela angielskiego,

2 łyżeczki przyprawy doprawka ( ja kupuje w Biedronce ),

1 łyżka suszonej natki pietruszki.


wykonanie : Do garnka wlać dwa i pół litra wody dodać skrzydła indycze ( ja dałam przedramiona miałam mrożone ), dodać również marchew pokrojoną dowolnie, suszoną włoszczyznę, ziela angielskie oraz liść laurowy. Całość gotować do miękkości mięsa na skrzydłach, w międzyczasie delikatnie zebrać szumowiny powstałe w czasie gotowania od mięsa. Gdy mięso jest już miękkie dodać ziemniaki pokrojone w kostkę i od czasu zagotowania się wywaru z dodanymi ziemniakami, gotować na wolnym ogniu do miękkości ziemniaków.
W czasie gdy wywar z ziemniakami się gotuje doprawić przyprawą z solą. Przygotować pieczarki, oczyścić je i pokroić w plasterki ( ja daję bez nóżek bo po prostu nie lubię nóżek z pieczarek w zupie ). Jak już ziemniaki w wywarze są miękkie dodać przygotowane pieczarki i pogotować zupę do miękkości pieczarek. Gdy już pieczarki są dość miękkie przygotować zupę w proszku, do słoika wlać pół szklanki przegotowanej zimnej wody, wlać śmietanę dodać obie zupy w proszku i dokładnie wymieszać. Wymieszaną zupę wlać do zupy z ziemniakami i pieczarkami pogotować tak z piętnaście minut.




Jak już zupa pogotowała się wyznaczony czas wtedy dodać suszoną lub świeżą natkę pietruszki zamieszać, zagotować i zdjąć z ognia. Jeśli ktoś nie lubi zup w proszku nie musi dodawać ja ostatnio dodaję i nie żałuję zupy maja fajny bardziej wyrazisty smak.
Zupa wyszła tak smaczna że nic nie zostało jak to mówią " nawet garnek wylizali ". Naprawdę polecam mieszać zupy z zupami w proszku smak jest o wiele lepszy wystarczy tylko aby była sprawdzona firma nie jakieś podrobione. Jeśli mi nie wierzycie to ugotujcie a się przekonacie.










Komentarze

Popularne posty