Domowe pączki na mleku i śmietanie z drożdży suszonych
Dzień dobry wszystkim mam dla was przepis na pyszne pączki jak u mamy tak wiem już dawno jest po Tłustym Czwartku jednak nie tylko w ten dzień można zajadać takie pyszności prawda? I dlatego postanowiłam podzielić się kolejnym moim osobistym przepisem na pyszne mięciutkie rozpływające się w ustach pączki które wykonałam samodzielnie dzień przed Tłustym Czwartkiem, jest to taka kombinacja moich przepisów na blogu gdzie są już pączki różnego rodzaju lecz nie mogłam się oprzeć aby podzielić się z Państwem tym oto przepisem gdyż pączusie nawet na drugi dzień są cudownie miękkie no i mąż gdy jednego spróbował stwierdził "no matka udały ci się te pączki" aż powiem szczerze urosłam o centymetr 😂 a tak szczerze byłam z siebie bardzo dumna chociaż pączki zawsze wychodzą mi super oczywiście nie chwaląc się. Może w nich nie ma otoczki jak powinny mieć pączki nie wiem czemu mi nie wychodzi czy za dużo daje oleju czy marmolady do ciasta nadal będę to testować lecz moim zdaniem najważniejszy smak prawda?
składniki:
- 4 szklanki mąki pszennej tortowej,
- 3 żółtka,
- 1 jajko,
- 1 opakowanie drożdży suszonych 7 g,
- 0,5 szklanki cukru,
- 0,5 szklanki ciepłego mleka 3,2 %,
- 3 łyżki z górką śmietany 18 %,
- 1,5 łyżki octu spirytusowego 10 %,
- 120 g margaryny KASIA
dodatkowo:
- 1 litr oleju słonecznikowego,
- marmolada różana,
- cukier puder do posypania pączków
wykonanie:
Na początek przygotować wszystkie potrzebne do przygotowania ciasta składniki powinny mieć temperaturę pokojową, jak już produkty odstały swój czas po wyjęciu z lodówki wtedy do miski wsypać mąkę robiąc przez środek dołek do którego należy wsypać drożdże suszone a po bokach mąki wsypać cukier, wlać ocet, dodać żółtka oraz jajko całe a na drożdże wlać 3 łyżki ciepłego mleka oraz wsypać już z miski 0,5 łyżeczki cukru i mąki delikatnie zamieszać i pozostawić pod ściereczką do momentu pracy drożdży. W międzyczasie rozgrzać mleko rozmieszane razem ze śmietaną NIE MOŻE BYĆ GORĄCE lekko rozgrzane wlać z boku na mąkę, praca drożdży będzie widoczna gołym okiem
Gdy jest już widoczna praca drożdży tak jak wspomniałam należy za pomocą ciepłej dłoni lub robota wyrobić ciasto do połączenia się wszystkich składników ja osobiście wolę robić to ręcznie gdyż muszę czuć wyrabiane ciasto w międzyczasie rozpuścić margarynę i ostudzić ją również nie może być gorąca wlać przestygniętą margarynę i wyrabiać tak długo aż cała wchłonie się w ciasto można ciastem uderzać w miskę a nawet rozciągać je wtedy jest bardziej elastyczne i pulchne, po wchłonięciu całej margaryny gdy ciasto nie klei się już do rąk ani miski pozostawić je na 1 godzinę pod ściereczką aby urosło. Gdy jest już widoczne piękne wyrośnięcie ciasta wtedy należy go kolejny raz przez chwilę wyrobić, ciasto jest tak mięciutkie że poddaje się każdemu naszemu ruchowi



Z wyrobionego kolejny raz wyrośniętego ciasta odrywać dowolne kawałki ciasto jest tak delikatne że podczas nakładania marmolady samo się poddaje i jest wrażenie jakby rosło w dłoniach po czym nakładać 1 łyżeczkę marmolady chyba że ktoś woli mniej ja osobiście wolę dużo a zwłaszcza różanej, po czym sklejać boki formując pączka ja w dłoniach po sklejeniu uciskam a następnie kulam aby był okrągły pączuś. Przygotowane pączki ułożyć na blacie kuchennym wysypanym delikatnie mąką i pozostawić na jakieś 60 minut aby podrosły najlepiej nakryć je ściereczką aby miały ciepło gdyż jak to drożdżowe NIE LUBI PRZECIĄGÓW i należy tego pilnować abyśmy mieli idealne pączki



W międzyczasie gdy ciasto pączkowe rośnie do garnka wlać olej i na małym palniku gazu rozgrzać go ja zawsze sprawdzam czy już jest nagrzany dając maleńką kroplę wody jak olej jest nagrzany zacznie od kropelki skwierczeć, jak już są małe bąbelki zmniejszam jeszcze moc palnika po czym wkładam w odstępach aby olej nie ostygł za szybko oczyszczone z mąki pędzelkiem pączki sklejoną częścią w stronę dna garnka i tak smażyć na piękny złoty kolor z obu stron chyba że ktoś woli bardziej przypieczone to przytrzymać je dłużej. Moje pączki niektóre tak się rozdziawiały podczas smażenia jakby natychmiast zjeść mnie chciały 😂 ale to znak że ciasto było idealnie wyrobione, po usmażeniu wyjmować pączki za pomocą widelca lub łyżki cedzakowej i jeszcze gorące posypać cukrem pudrem a po przestygnięciu czynność z cukrem pudrem można powtórzyć



Domowe pączki to najlepsze co może być przygotowane na Tłusty Czwartek serdecznie polecam wykorzystanie tego przepisu będziecie po prostu zachwyceni mogę za nie ręczyć to moje nie pierwsze pączki wykonane właśnie z suszonych drożdży które uwielbiam Dr. Oetker dla mnie to najlepsze drożdże jakie do tej pory miałam. Z podanych składników wyszło mi 17 sztuk różnej wielkości pączków z dużą ilością marmolady różanej ale można użyć dowolnej jaką lubicie lub czekoladę, domowe pączki będą super słodkim dodatkiem nie tylko na Tłusty Czwartek ale również do kawy a nawet na spotkanie z przyjaciółmi oraz można wziąć do pracy. Nie wchłaniają tłuszczu
Komentarze
Prześlij komentarz